No a to jest nasz maleńki DJ :)
No i zalepiliśmy te nieszczęsne dziury okienne he he:
Teraz nasz Opałek wygląda tak:
A tak z boku...
I z tyłu:
No i tu niespodzianka! Otwory okienne były "ciut" za duże! zamówiliśmy okna na wymiar i nie wiadomo dlaczego w fabryce tylko okna w kuchni zostały pomniejszone o rolety - a my już to wliczyliśmy i kazaliśmy zostawić większe otwory właśnie specjalnie na te rolety (żeby je schować pod styropianem). Na szczęście jakoś się dogadaliśmy... :)
Uznaliśmy, że bez łuków na piętrze dom straciłby swój urok więc zdecydowaliśmy się trochę dopłacić. Ponieważ wszystkie okna zrobiliśmy zgodnie z projektem to trochę wystraszyliśmy się strat ciepła więc wybraliśmy okna 3 szybowe 6 komorowe z roletami elektrycznymi.
Zrobiliśmy małe ognisko na naszej ziemi :)
No i trochę z oddali (obcięło trochę to zdjęcie):
Aha no i jak widać mamy dom na działce ze spadkiem i mieliśmy do wyboru albo więcej schodów z przodu i chodki tak jak w projekcie na taras albo bez nich (czyli poziomem zero jest taras z tyłu domu)
A to widok od strony ogrodu:
Pierwsza ekipa się wysypała ale następnie weszli górale (poszli ino wicher). Dwa tygodnie i cały dach był gotowy!
A tu już po bólu He he :)
I jeszcze jeden widok....
No i po zamontowaniu bramy. Wybraliśmy bramę z automatyką o obniżonym współczynniku przenikania ciepła 1,0...
A tak wygląda środek na parterze:
No i piętro (tylko ta nieszczęsna rura z wentylacji)
nowicjusz
